Żółw Zielony - Chelonia Mydas

Fotografia przyrodnicza to również fotografia podwodna, która coraz bardziej mnie wciąga :) Z resztą trudno nie ulec fascynacji tym przebogatym światem podwodnym

Na poniższych zdjęciach - bardzo sympatyczny towarzysz nurkowań - Żółw Zielony ( Chelonia Mydas ) Karapaks ( órna część pancerza ) tego zwierza dochodzi do 1,5 m a waga może osiągnąć pół tony. Mimo swych rozmiarów żółwie poruszaja się dostojnie ze spokojem i lekkością mimo, że zdecydowanie ślamazarnie :)


Te wielkie zwierzęta , o pancerzu dochodzącym do 1,5 metra i wadze około pół tony są bardzo towarzyskie i mają wyjątkowo pokojowe usposobienie. Nie zdarzyło mi się jeszcze nurkując abym spotkał pasącego się żółwia, który był by w jakiś sposób zaniepokojony moją obecnością, starał się uciec albo mnie przepędzić. Pomimo faktu, że człowiek w całym rynsztunku płetwonurka zdecydowanie odcina się od środowiska Jeśli pozostanie się cichym obserwatorem i położy na dnie tuż obok tego wielkiego gada można bez problemu obserwować z jakim zacięciem żółw decymetr po decymetrze pustoszy podwodna łąkę. Robi to w sposób specyficzny. Swoja przypominającą dziób paszczą albo głośno obgryza listki albo chwyta całą roślinę wraz z otaczającym ją piaskiem i wypluwając osad odcedza jadalne fragmenty roślin.

Częstym towarzyszem tych żółwii sa pasażerowie na gapę - Remory - znane czasem jako podnawki. Pierwsza płetwa grzbietowa przekształcona jest w owalną przyssawkę położoną na połączeniu głowy z grzbietem ryby. Za pomocą tej przyssawki remory przyczepiają się do żółwii i w ten sposób z nimi podróżują. Mają zapewnioną ochronę ( aby zaatakować remorę trzeba zaatakować żółwia ) Mają zapewnione pożywienie - to czego nie zje żółw, czy co wypadnie mu z paszczy - jest łatwą zdobyczą dla ryb.  Warto zwrócić uwagę, że na pierwszych trzech zdjęciach ryba ta jest do góry grzbietem. Z moich obserwacji wynika że w ogóle jej to nie przeszkadza :) 













Olympus PEN E-PL1 PT-EP 01 + MZD 9-18 + UFL-1 

3 komentarze:

  1. ostatnie zdjęcie jest rewelacyjne!

    nie ślamazarnie, tylko z godnością, z godnością! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsze to mój drugi faworyt. niesłychana sympatia z niego bije. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. miłe z nich zwierzaki.. i wiele nie potrzeba coby z nimi za przeproszeniem obcować. tyle co maska fajka i płetwy.

    OdpowiedzUsuń